czwartek, 6 grudnia 2012

Mikołaj w Norwegii:)

Witajcie Kochani w tym jakże radosnym, ukochanym i wyczekiwanym przez wszystkie dzieci dniu.. Witajcie w Mikołajki!! Ooo a ja dostałam właśnie prezent - stuknęła magiczna liczba 2 tyś. wyświetleń mojego bloga :) Jak miło, dziękuję!!
 
Mam pytanie.. Byliście grzecznymi dziećmi, wnukami, rodzicami, partnerami.. przez cały rok?? ;)
 
 
 
Mamy taki mały zwyczaj, że zanim córcia położy się spać, w oczekiwaniu na Mikołaja, szykuje dla niego ciasteczko i mleczko i zostawia pod choinką. Wcześniej oczywiście przygotowuje swoją listę życzeń ;) W tym roku miała również okazję pokazać w sklepie z zabawkami swoje wymarzone prezenty od Mikołaja, więc Mikołaj był bezbłędny i nie pomylił się ;)
 
Wczoraj z mężem popędziliśmy po podarki i jak tylko córcia zasnęła, wszystkie wylądowały pod choinką. Najbardziej znanym sklepem z zabawkami jest w Oslo sklep BR-Leker http://www.br.no/. W sklepie można kupić naprawdę wszelkie wymarzone, wyśnione zabawki i gadżety dla tych najmniejszych i tych starszych Milusińskich. Sklep organizuje również mnóstwo akcji promocyjnych, my właśnie zbieramy kupony i skrzętnie naklejamy otrzymane naklejki za każde zakupy do otrzymania rabatu :) Córka posiada również swoją kartę klubową, na którą zbiera punkty. Posiadacz karty, jest również upoważniony do odbioru prezentu w dniu swoich urodzin :) Baaaardzo polecam ten sklep!! A wracając do prezentów, możecie po zakupie, pięknie zapakować sobie swoje podarki gratis, gdyż w sklepie czekają wielkie role papieru do pakowania prezentów, wstążki, taśmy i naklejki do napisania dedykacji. W Oslo spotkacie się z taką praktyką jeszcze w paru innych sklepach. Jak dla mnie to miłe zaskoczenie w porównaniu z naszą Polską, w której no niestety przychodzi nam za wszystko płacić..
 
W Norwegii jako takich Mikołajek się nie obchodzi, a dzieci rozpakowują swoje prezenty tylko 24 grudnia. Niemniej jednak tę Polską tradycję na pewno zachowamy i z przyjemnością przenieśliśmy do Norwegii :)
 
W Norwegii dzieci wierzą nie tylko w Mikołaja (Nisse/Julenisse) ale i również w mamę Mikołaja (Nissemor) i tatę Mikołaja (Nissefar). Mikołaj po norwesku nie wygląda jak, dobrze znany nam, Polakom, rozpowszechniony poprzez Coca-Colę wizerunek czerwonego grubiutkiego wesołego dziadka, gdyż bardziej przypomina krasnala ubranego w czerwoną czapkę i wyposażonego oczywiście w długą brodę.   
 
Norwegia, to również jeden z 'oficjalnych' miejsc zamieszkania Świętego Mikołaja. W oddalonym o około 35 km na południe od Oslo, mieście Drøbak, znajduje się oficjalny Urząd Pocztowy Świętego Mikołaja. W rzeczywistości jest tam Dom Bożonarodzeniowy (Julehuset), oraz poczta Świetego Mikołaja (Julenissen's Postkontor), gdzie przez cały rok swój dyżur pełni Mikołaj, a życzenia prezentowe można wpisać do specjalnej księgi. http://www.julehus.no/ to oficjalna strona Julehuset (dostępna również w języku angielskim). W Julehuset znajdziemy oczywiście wszelkie dekoracje związane ze Świętami Bożego Narodzenia, a w Urzędzie Pocztowym Świętego Mikołaja, można otrzymać stempel z oficjalnym znaczkiem Świętego Mikołaja i podziwiać stałą wystawę 250 tysięcy listów, które nadeszły od dzieci z całego świata.
 
Julehuset i Drøbak
Wnętrze Julehuset
 
 
Więc jeśli na moje postawione powyżej pytanie, czy byliście grzeczni, odpowiedź brzmi: TAK, Wy również możecie napisać swój list do Świętego Mikołaja na następujący adres:
 
Julenissen’s PostkontorTorget 4
1440 DRØBAK
NORGE
 
 
 
 
P.S. Oczywiście planujemy wycieczkę na pocztę Świętego Mikołaja, już bliżej lata i na pewno zdam Wam relacje ;) A tymczasem, udanych Mikołajek, spełnienia życzeń prezentowych dla Was i Waszych Pociech :)
 
 
 

4 komentarze:

  1. Bardzo przyjemnie czyta się Twojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba jeszcze przyjemniej takie komentarze :) Dziękuję bardzo bardzo bardzo mi miło :)

      Usuń
  2. Świety Mikołaj mieszka w Napapirii w Finlandii :-)
    moim zdaniem najbardziej popularnym sklepem z zabawkami jest Toys'r'US :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Św. Mikołaj mieszkał na górze Korvatunturi486 m.n.p.m. ale jak Finlandia 13 marca 1940 roku musiała oddać część terytorium ZSRR a wzgórze to znalazło się na granicy państw więc przeniesiono siedzibę Mikołaja na koło polarne niedaleko Rovaniemi.

    OdpowiedzUsuń