Kochani z okazji Walentynek życzę Wam cudownych chwil w objęciach ukochanej osoby. Panie, bez wzgledu na "staż związku" nie zapominajcie o "małej czarnej" , czerwonej szmince i szpilkach ;) a panowie, też bez względu na staż, o dobrym winie i kwiatach:D Po prostu przeżyjcie ten dzień radośnie i ciepło. Ja zawsze jeszcze dorzucam swoje trzy grosiki i przygotowuję jakąś kolację bo przeważnie Walentynki spędzamy z mężem w domu. Zdradzę troszkę, że 14 lutego świętujemy podwójnie, bo to też data naszych zaręczyn ;)
Off-topic
Jest już ponad 7.000 odsłon na moim blogu!!! Bardzo bardzo bardzo mnie to uszczęśliwia i już teraz obiecuję, że jak liczba osiągnie 10.000 będę miała dla Was niespodziankę :) Buziaki!!! :*
Mam nadzieję, że miło spędziłaś Walentynki :) Ja miałam cudowną obiado kolację made by mój mąż :) było smacznie i miło :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńWow!! To świetnie :) Bardzo się cieszę, faceci w kuchi potrafią czasem zdziałać cuda ku naszemu zaskoczniu ;)) Mój mąż przygotował na tę okazję pyszny deser ale moje Walentynki niestety w tym roku nie były takie jakich chciałam.. no ale cóż.. ;) Nie zawsze dostaje się tego czego się chcę.. są dobre dni i są gorsze. Pozdrawiam cieplutko :)
Usuń